Dziś każde dziecko wie, czym jest internet i posiada urządzenie, dzięki któremu sprawnie się z nim połączy. Jednocześnie widząc nieporadność swoich dziadków czy rodziców w tym temacie, może poczuć przesadną pewność siebie, na co tylko czekają wszyscy ludzie, którzy potencjalnie planują go oszukać, wyzyskać albo skrzywdzić. Skuszone sławą albo wizją łatwych pieniędzy mogą przez przypadek zrobić sobie krzywdę.
To oczywiste, że dzieci wiedzą więcej o poruszaniu się w internecie i korzystaniu z cyfrowych narzędzi wszelkiego typu. Natomiast nie oznacza to, że wiedzą one, jak chronić się przed potencjalnym zagrożeniami i co w ogóle może im się stać. Często wydaje im się, że są sprytniejsze, niż każdy wokół myśli, często jest to jednak złudna pewność siebie, która tylko zwiększa ich szansę na padnięcie ofiarą oszusta. Dlatego rodzic musi zadbać o to, żeby dziecko było świadome zagrożeń i ich nie bagatelizowało. Możemy w tym celu zwrócić się o pomoc do szkoły, która w ramach zajęć powinna prowadzić tego typu lekcje, ale dysponuje ona też narzędziami, aby zorganizować odpowiednie warsztaty. Sami też możemy rozmawiać z dzieckiem i zachęcać je do zabrania głosu w tej sprawie. Bardzo często dziecko jest pewne siebie do momentu, w którym zacznie zauważać, że jego rodzic może mieć rację. Dlatego rozmowa jest kluczem do uświadomienia dziecka o zagrożeniach, które czekają na niego w sieci.